To początek tego pięknego wierszyka, którego pierwszą linijkę wypowiedziały Wargi Pana Prezesa, a resztę wykrzyczał Wierny Żołnierz. Cała Polska z Was się śmieje, komuniści i złodzieje.
Ponieważ przyroda nie znosi próżni powstał konkurencyjny wierszyk. Cała Polska z Was żartuje, […] głupie zbóje. Przyznaję jak zwykle skromnie – mojego autorstwa. Stąd nie ma go w sieci… Dziś mogę politycznie poprawnie wypełnić brakujące […] i powiedzieć politycy. W pełni bowiem utożsamiam się ze słowami Pana Profesora Marcina Króla. Cała klasa polityczna już nadaje się jedynie na śmietnik historii. A rym można dowolnie rozwijać… Zamiast zbóje może być szuje. Zamiast szuje może być psuje (psuje to tacy co psują…). Zamiast psuje może być knuje (knuje to tacy co knują…). Zamiast knuje mogą być… szczeżuje. I wszystkie inne … wuje. Nie żartuje…
Bardzo podoba mi się ciągle dostępny w sieci wybitny Żart Słowny Samego Pana Premiera. Uważam, że należy znacjonalizować Google i YouTube, żeby nie było tam takich kwiatków. Ale cóż, ten cholerny Internet ciągle pamięta i nie wybacza!
Tak, to jest pewna decyzja. Pan Minister, ten od Chorobliwie Podkrążonych Oczu (czy te oczy mogą kłamać?) już podjął decyzję i opuścił rząd. Zawsze lepiej odejść niż wylecieć. A pandemia rozwija się w najlepsze… WordoMeter też należy znacjonalizować i zamknąć! Jątrzy…. Na szczęście serwis jeszcze działa i można obserwować nasze sukcesy. Jutro pewnikiem pobijemy kolejny rekord liczby zachorowań i będziemy już czterocyfrowi. Podczas grilla, zapijając karkówkę i kaszankę wódą możemy zanucić nasze ukochane… Polacy nic się nie stało!